1. Założenie i funkcjonowanie szkoły
Pierwsze wzmianki o szkole we wsi Janików pochodzą z września 1925 roku. Nauka odbywała się w prywatnych domach mieszkańców Janikowa - pp. Oskubka i Żaka. Dzieci klas I-III uczyły się oni w klasach łączonych, pod okiem nauczycielskiego małżeństwa - państwa Antoniego i Sabiny Guzowskich.
Wzrastająca z roku na rok liczba dzieci, stworzyła konieczność budowy szkoły. Mieszkańcy Janikowa postanowili wybudować ją w czynie społecznym. Fundusze na ten cel pochodziły z dobrowolnej składki pieniędzy, która - nawiasem mówiąc - była bardzo owocna.
Dzięki ogromnemu zapałowi i poświęceniu wielu wspaniałych ludzi, rok szkolny 1929/30 rozpoczął się w nowym obiekcie.
Szkoła mieściła się w drewnianym budynku pokrytym słomą. Znajdowała się w nim jedna sala lekcyjna i dwa mieszkania służbowe dla nauczycieli. Kadrę pedagogiczną zasiliła wykwalifikowana nauczycielka p. Maria Panek.
W Janikowskiej szkole mogły się uczyć dzieci klas I-III, uczniowie klas IV-VI uczęszczali do szkoły, w oddalonej o około 500 metrów Starej Wsi.
Mieszkańcy Janikowa stali na stanowisku, że istnienie dwóch szkół na tym terenie nie ma uzasadnienia. Uważali, że należałoby rozbudować szkołę w Janikowie, której obwód był dosyć duży. Niestety, ówczesny inspektor oświaty Paweł Klimczuk nie widział takiej potrzeby, taki stan trwał do wybuchu II wojny światowej.
W trakcie działań wojennych, doszło do zniszczenia budynku szkoły w Starej Wsi. Władze oświatowe, postanawiają na potrzeby szkoły zaadoptować dwa budynki - dawnego PGR-u i domu zwanego "żydowskim" - które znajdowały się w Kozienicach przy ul. Lubelskiej.
W drastyczny sposób pogorszyło to sytuację uczniów klas starszych z Janikowa aby dotrzeć do szkoły, musieli oni pokonywać około 5 kilometrów drogi.
Mieszkańcy Janikowa nie mogli pogodzić się z taką sytuacją i cały czas zabiegali o to, by na terenie ich wsi wybudować obiekt, spełniający warunki do istnienia szkoły powszechnej. Starania te uwieńczone zostały sukcesem. Kiedy władze oświatowe wydały zarządzenie o ustalenie terenów pod budowę szkół, mieszkańcy Janikowa taką zgodę uzyskali.
Rozwiązanie ciągnącego się latami problemu, dodało ludziom energii. Ponownie ogłoszono zbiórkę pieniędzy na rzecz budowy szkoły.
Powołano prężnie działający komitet organizacyjny budowy szkoły w osobach:
- Józef Oskubek - przewodniczący
- Stanisław Milcuszek - z-ca przewodniczącego
- Józef Zieleniak - skarbnik
W komitecie aktywnie działali również p. Jan Gajda i p. Józef Baczyński, a sprawa budowy szkoły "leżała na sercu" wszystkim mieszkańcom wsi.
Zadaniem komitetu była zbiórka pieniędzy, zakup niezbędnych materiałów, zatrudnienie robotników, kontrola nad przebiegiem prac budowlanych.
Bardzo życzliwe podejście do budowy szkoły w Janikowie miał inspektor oświaty p. Antoni Stefaniak. Na potrzeby budowy przydzielił dwa drewniane, poniemieckie baraki, które znajdowały się w miejscowościach Dąbrówki i Przewóz. Mieszkańcy Janikowa rozebrali je, przeznaczając możliwe do wykorzystania materiały na budowę.
Drewniany barak, który miał być obiektem szkolnym, powstawał bardzo szybko. W roku szkolnym 1948/49 zaczęła w nim funkcjonować szkoła powszechna.
2. Działalność szkoły w Janikowie w latach 1948-1966.
1 września 1948 roku do szkoły w Janikowie przydzielono kierownika, którym została p. Helena Stadniczenko. Rozpoczęły się intensywne prace wykończeniowe, w których brali udział nauczyciele, rodzice i dzieci. Wywożono pozostały po budowie gruz, niwelowano boisko, podsypywano drogę. W tym czasie władze oświatowe przekazały sprzęt na wyposażenie szkoły, który pochodził ze zlikwidowanej szkoły w Starej Wsi.
15 września 1948 roku oddano do użytku dwie sale lekcyjne, kancelarię, korytarz i drwalnię. Tego dnia w szkole w Janikowie, nastąpiło uroczyste przekazanie szkoły władzom oświatowym, a otwarcia nowego budynku dokonał inspektor oświaty, Antoni Stefaniak.
Szkoła liczyła pięć oddziałów, w których uczyło się dziewięćdziesiąt dwoje dzieci. Pracownikami dydaktycznymi byli kierowniczka szkoły oraz nauczyciel pan B. Linek. Na etacie woźnej zatrudniono panią Antonię Majewską.
Dzięki ogromnemu zaangażowaniu mieszkańców Janikowa oraz prężnej działalności komitetu rodzicielskiego, w trakcie roku szkolnego wykończono i oddano dwie sale lekcyjne (w jednej zorganizowano świetlicę) oraz pomieszczenie kuchenne.
Należało teraz pomyśleć o ich wyposażeniu, zakupie pomocy dydaktycznych. Na pomoc ze strony władz oświatowych nie można było liczyć, gdyż w owych latach borykały się one z poważnymi problemami finansowymi.
W tej sytuacji, komitet rodzicielski, w porozumieniu z kierowniczką szkoły i przy współudziale uczniów, organizował loterie fantowe, przedstawienia, zabawy taneczne. Dochód z tych imprez przeznaczono w całości na cele szkoły.
W maju 1949 roku p. B. Linek zostaje na własną prośbę przeniesiony do szkoły w Sarnowie. Na jego miejsce zatrudniono pana Leona Jagodzińskiego, który nawiązał serdeczne stosunki z uczniami i w ciągu dwóch miesięcy zorganizował prężnie działającą drużynę harcerską.
Rok szkolny 1949/50 szkoła w Janikowie rozpoczyna jako placówka licząca siedem oddziałów. Do klasy siódmej przybyły dzieci ze szkoły w pobliskich Śmietankach.
Funkcję kierownika szkoły sprawowała nadal p. Helena Stadniczenko, nauczycielkami są p. Helena Kacperek i p. Wanda Lazurek.
W przeciągu roku miała miejsce częsta zmiana kadry.
Dalej kontynuowane było zbieranie funduszy na wyposażenie szkoły, a imprezy organizowane w tym celu zyskały wkrótce nazwę "imprez dochodowych."
Wiosną 1950 roku zelektryfikowano Janików. Było to ogromnym wydarzeniem dla jego mieszkańców. Za zgromadzone w trakcie zbiórek pieniądze, zakupiono do szkoły radio. Wieczorami, w świetlicy szkolnej gromadzili się ludzie, by wysłuchać wiadomości, ale także porozmawiać, pobawić się. Często takie wieczory kończyły się tańcami przy muzyce płynącej z nowego odbiornika. Szkoła stała się miejscem, gdzie kwitło życie kulturalno-towarzyskie.
Kolejny rok szkolny 1950/51 wita kadra nauczycielska w składzie: Helena Stadniczenko - kierownik szkoły, nauczycielki - Janina Wójcik i Krystyna Kutyła.
W styczniu 1951 roku w szkole wybucha pożar. Od iskier z niedomkniętego pieca zajęła się ściana frontowa. Tylko dzięki ogromnej przytomności umysłu ks. Tadeusza Jakubiaka i pomagających mu nauczycieli, nie spłonął cały budynek. W miejscu drewnianej ściany wybudowano ścianę murowaną.
W roku szkolnym 1951/52 do grona nauczycielskiego pracującego w janikowskiej szkole, dołączył wykwalifikowany nauczyciel - Włodzimierz Rejdak.
W szkole rozpoczęły działalność organizacje i koła zainteresowań, nad którymi opiekę sprawowali:
- Polski Czerwony Krzyż - Janina Wójcik
- Szkolne Koło Odbudowy Warszawy - Włodzimierz Rejdak
- ZHP - Krystyna Kutyła
Świetlicą szkolną i jej funkcjonowaniem zajęła się p. Helena Stadniczenko, a obowiązek wypożyczania książek i prowadzenia nowo otwartej biblioteki spoczął na p. Janinie Wójcik.
W tym okresie, w dawnym budynku dworskim na terenie Janikowa, uruchomiona została świetlica dla mieszkańców wsi. Szkoła została zobowiązana do organizowania w niej takich uroczystości jak: 1 Maja, rocznice wybuchu Rewolucji Październikowej, itp.
Koniec roku szkolnego przyniósł konieczność zorganizowania egzaminu sprawdzającego wiedzę uczniów klasy VII. Było to o tyle ważne, że jego wyniki stanowiły odbicie efektów pracy dydaktycznej szkoły. Wbrew obawom uczniowie poradzili sobie z pytaniami egzaminacyjnym bez większych problemów.
Na skutek nigdy niewyjaśnionych okoliczności, w roku szkolnym 1952/53, kierowniczka szkoły - p. Helena Stadniczenko, przeniesiona została służbowo do pracy w Kozienicach. Na temat jej odejścia snuto wiele domysłów. Najwięcej ludzi przychylało się do wersji zakładającej, że władze oburzone były postawą kierowniczki, która mimo wyraźnych poleceń, nie zdjęła ze ściany swojej kancelarii krzyża.
Z żalem żegnano doskonałego pedagoga, świetnego organizatora, człowieka zżytego ze środowiskiem, żyjącego jego sprawami.
Kierownikiem szkoły został p. Kazimierz Łyszcz, a pracę dydaktyczną prowadzili wykwalifikowani nauczyciele:
- Helena Łyszcz
- Włodzimierz Rejdak
- Krystyna Gurtat
- Genowefa Nędzi
Zajęcia w kołach zainteresowań i organizacjach odbywały się w godzinach popołudniowych. Wieczorami nauczyciele zobowiązani byli do organizowania zajęć świetlicowych dla dorosłych w świetlicy Spółdzielni Produkcyjnej w Janikowie. Musieli również agitować rolników na członków tej spółdzielni.
W szkole panowała bardzo serdeczna atmosfera, pełna wzajemnej życzliwości i zrozumienia. Przerwała ją jednak nagła śmierć żony kierownika, 23-letniej Heleny Łyszcz. Była ona wychowawczynią klasy II, która 5 czerwca przystępowała do Komunii. Dzieci, po skończonym nabożeństwie, odprowadziły trumnę ze zwłokami ukochanej pani, na cmentarz w jej rodzinnej miejscowości.
Z końcem roku, pracujący w Janikowie nauczyciele złożyli podania z prośbą o przeniesienie do innych szkół. Na miejscu pozostał tylko p. Kazimierz Łyszcz.
W roku szkolnym 1954/55 Kazimierz Łyszcz został oddelegowany na stanowisko wizytatora Inspektoratu Oświaty w Kozienicach, jego miejsce zajęła p. Janina Kowalik. Przez rok kierowała ona działalnością szkoły i pracą nauczycieli:
- Śliza Stanisława
- Szewczyk Teresy
- Makuch Władysławy
- Tkaczyk Jadwigi
Powołanie na stanowisko kierownika szkoły p. Jana Nowaka zbiegało się z faktem powrotu, w roku szkolnym 1955/56, nauczycieli uczących wcześniej w Janikowie. W skład rady pedagogicznej weszli:
- Bródka Wanda
- Fliśkiewicz Władysław
- Tkaczyk Jadwiga
- Winiarz Krystna
W szkole wznowiona została działalność koła artystycznego i uczniowie zaczęli prezentować swoje umiejętności na akademiach, wieczornicach, itp. W porozumieniu z nauczycielami, kierownik szkoły wprowadził obowiązkowe apele, które odbywały się przed rozpoczęciem zajęć.
W roku szkolnym 1955/56, na miejsce chorej Wandy Bródki, zatrudniona została nauczycielka p. Krystyna Nowak.
Od chwili objęcia stanowiska kierownika szkoły przez p. Jana Nowaka, zaczęła ona funkcjonować w sposób doskonale zorganizowany, widoczna była duża integracja ze środowiskiem. W gronie panowała życzliwa, sprzyjająca pracy atmosfera, a wszystkie konflikty starano się łagodzić na drodze konkretnych, rzeczowych dyskusji. Prężnie działały koła zainteresowań i organizacje. Nauczyciele nie szczędzili czasu na dodatkowe zajęcia z uczniami. Organizowano wycieczki po bliższej i dalszej okolicy, przygotowywano imprezy rozrywkowe dla mieszkańców wsi.
W szkole, w godzinach popołudniowych i wieczornych prowadzone były kursy dla dorosłych, na których mieli oni możliwość uzupełnienia wykształcenia z zakresu szkoły podstawowej.
Skończyły się ciągłe zmiany nauczycieli. Po odejściu p. Krystyny Wolskiej, ze względu na przeprowadzkę, do innej miejscowości i dodaniu jednego etatu nauczycielskiego, w roku szkolnym 1963/64 pracowali:
- Jan Nowak - kierownik szkoły
- Fliśkiewicz Władysław
- Mickiewicz Leokadia
- Mika Władysława
- Nowak Krystyna
Kierownik szkoły i Komitet Rodzicielski czynili starania o budowę nowej, murowanej szkoły. Drewniany barak był w coraz gorszym stanie, nie mógł pomieścić zwiększającej się liczby uczniów. Warunki lokalowe stawały się naprawdę złe.
Wiosną 1963 roku rozpoczęła się budowa nowej szkoły, która mimo bardzo mroźnej zimy i upalnego lata, przebiegała nadzwyczaj sprawnie. W prace zaangażowany był bardzo kierownik szkoły i jego żona, społeczeństwo Janikowa i jak zwykle niezawodny, Komitet Rodzicielski. W sierpniu 1964 roku przystąpiono już do prac porządkowych na terenie obiektu. Włączyli się do nich nauczyciele, rodzice i dzieci.
Ostatnie dni sierpnia przyniosły społeczeństwu wsi wspaniałą uroczystość. W obecności oświatowych władz kuratoryjnych i powiatowych, przecięto wstęgę i szkoła została oddana do użytku. Od razu zazieleniła się pięknymi kwiatami, których hodowla rozpoczęła się w wielu rodzinach wtedy, gdy pod nowy budynek zalano stropy.
Stary barak - dawny budynek szkoły, został rozebrany i sprzedany, a zdobyte w ten sposób pieniądze przeznaczono na zagospodarowanie sal i placu szkolnego.
W roku szkolnym 1965/66 w Janikowie pracowali następujący nauczyciele:
- Nowak Jan
- Fliśkiewicz Władysław
- Mickiewicz Leokadia
- Mika Władysława
- Nowak Krystyna
- Rabijewska Maria
Na kursach i studiach zaocznych nauczyciele pogłębiali i poszerzali swoją wiedzę, zdobywali wykształcenie wyższe zawodowe i wyższe magisterskie z przygotowaniem pedagogicznym.
Do 31.08.1966 roku w Janikowie funkcjonowała szkoła siedmioletnia, z dniem 01.09.1966 roku zorganizowano szkołę ośmioklasową. Lata sprawowania dyrektorowania przez pana Jana Nowaka to czas świetności placówki.
3. Działalność szkoły w Janikowie od roku 1966
W roku szkolnym 1983/ 1984 po przejściu na emeryturę pana Jana Nowaka, obowiązki dyrektora przejął pan Leszek Zielony, który mobilizował nauczycieli do podnoszenia kwalifikacji zawodowych, do pracy w kołach zainteresowań , popierał organizowanie wycieczek krajoznawczych, rajdów. Aktywnie i owocnie współpracował z Komitetem Rodzicielskim. Grono Pedagogiczne poza dyrektorem stanowili: p. Regina Bachor, p. Anna Burec- Kobiałka, p. Leokadia Cieślik, p. Anna Gadecka, p.Maryla Karaś, p. Halina Kuśmierczyk, p. Tadeusz Metlerski, p. Władysława Mika,
p. Krystyna Nowak, p. Marianna Pawlińska, p. Jadwiga Rabijewska, p. Maria Rabijewska,
p. Renata Skierniewska, p. Agnieszka Smolarczyk, p. Ewa Węgielska, p. Gertruda Wochniak,
p. Urszula Zakonek. Uczniów wychowywano w duchu pamięci o tych, którzy poświęcili życie, abyśmy my mogli żyć w wolnym, suwerennym kraju. Tradycją stało się uczestniczenie uczniów i nauczycieli we mszy świętej w pierwszą niedzielę listopada, poświęconej pamięci zamordowanych w czasie II wojny światowej mieszkańców Janikowa. W szkole organizowano różnorodne konkursy, prężnie działało koło teatralne, Koło Turystyczno- Krajoznawcze.
W 2004 roku SKKT Janików uzyskało I miejsce w województwie mazowieckim w kategorii szkół podstawowych.
Co roku organizowane były wycieczki krajoznawcze. Takie wyjazdy dostarczały niezapomnianych wrażeń, były sposobem na poznawanie historii, zwyczajów i dorobku kulturowego naszego narodu.
W wyniku konkursu w maju 1999 roku dyrektorem szkoły została pani Anna Burec- Kobiałka. Dobra atmosfera w Gronie Pedagogicznym i współpraca z rodzicami zaowocowały wieloma inwestycjami i remontami. Szkoła zawsze była otwarta na potrzeby środowiska lokalnego. Organizuje się festyny rodzinne. Szczególnie ważnym wydarzeniem była uroczystość otwarcia przyszkolnych obiektów sportowych w dniu 29 maja 2004 roku. W tym wydarzeniu uczestniczyli przedstawiciele władz gminnych, powiatowych, sportowych, zaproszeni goście, rodzice, nauczyciele i uczniowie. Poświęcenia obiektów dokonał ksiądz Jerzy Dąbrowski. Gośćmi honorowymi byli sportowcy- lekkoatleci: Małgorzata Sobańska
i Jacek Wszoła. Społeczność Janikowa otrzymała : pełnowymiarowe boisko do piłki nożnej, boiska do gry w siatkówkę, koszykówkę, tenisa ziemnego, bieżnię tartanową. Obiekty te będą służyć nie tylko uczniom PSP w Janikowie , ale także członkom klubu sportowego, absolwentom szkoły i tym, którzy zechcą z nich korzystać. We wrześniu 2004 roku na terenie szkoły odbyły się Dożynki Gminne. Kadrę pedagogiczną stanowili: dyr. Anna Burec- Kobiałka, p. Maryla Karaś, p. Halina Kuśmierczyk, p. Agnieszka Słowińska, p. Halina Szandecka, p. Ewa Węgielska, p. Anna Grabowska, p. Mariola Jabłońska, p. Leokadia Cieślik, p. Bernadeta Zielona, p. Piotr Maciejewski, ksiądz Jerzy Dąbrowski.